- 5 puszek białej fasoli
- spory kawałek wędzonego boczku
- spory kawałek cienkiej kiełbasy
- 2 duże cebule
- 3 kostki wołowe knorr
- 2 marchewki
- 2 pietruszki
- 4 liście laurowe
- 4 ziela angielskie
- sól, pieprz
Wykonanie :
Cebulę posiekać drobno, boczek i kiełbasę na dowolne kawałki (boczek raczej w plastry) i razem dusić pod przykryciem 20 minut często mieszając. W tym czasie zagotować wodę z przyprawami i kostkami rosołowymi, dodać warzywa i gotować do ich miękkości. Dodać boczek z kiełbasą i cebulą, zamieszać i odłowić sam boczek (powinien być w większych kawałkach tak jak u mnie w plastrach), smażyć go na ostrym ogniu pod przykryciem na rumiano z dwóch stron aż wytopi się prawie cały tłuszcz, następnie dodać go do zupy. Fasolę przelać pod bieżącą wodą i 1/3 przetrzeć na miazgę. Dodać wszystko do zupy. Gotować 20 minut na wolnym ogniu pod przykryciem. Na koniec przyprawić w razie potrzeby.